Na tegorocznym Międzynarodowym Forum Gospodarczym w Chorzowie poznaliśmy wiele ciekawych osób, których firmy działają nie tylko na rynku polskim, ale i podbijają świat. Niezwykle miłe było także móc spotkać tak wielu naszych absolwentów, którzy odbierali nagrody dla swoich firm.

Byliśmy także partnerem merytorycznym emocjonującej debaty „Lider Przyszłości”, która zgromadziła sporą publiczność i wywowała szeroką dyskusję. Co tak poruszyło słuchaczy?

• Czym menedżer różni się od lidera? Zaczęliśmy mylić i równać te dwa pojęcia, a przecież jest miedzy nimi różnica. Menedżerem zostaje się z nadania. Menedżer ma określoną odpowiedzialność i zadania, z których zostaje rozliczany. Lider to osoba, za którą inni chcą iść, nawet wtedy gdy jest trudno. Do której mają zaufanie, ale z którą nie boją się dyskutować, gdy mają inne zdanie.
• Pandemia, wojna i inne sytuacje spowodowały, że nie wystarczy zarządzać ludźmi ludźmi i procesami. Problemy osobiste, emocjonalne i psychiczne naszych pracowników coraz mocniej wpływają na osiągane lub nie wyniki. Wielu, ku totalnemu zaskoczeniu szefów, przestało ukrywać swoje samopoczucie przed szefami, a ci nie byli na to kompletnie przygotowani. “Nie do tego się nająłem” – słyszę często od kadry zarządzajacej – “ja nie jestem psychologiem” – brzmi w domyśle.